Od 3 lat używam myszki Logitech MX Revolution. Do tej pory cały czas sprawuje się bardzo dobrze ale akurat tak się stało, że dostałem nowy produkt firmy Logitech - V550 nano. Ucieszyłem się bo powiem szczerze, że po tych trzech latach MX Revolution mimo, że jest najlepszą myszką jaką kiedykolwiek używałem to już troszkę mi się znudziła. Do tego denerwowało mnie to, że mam taki długi wystający dongiel z MacBooka Pro i muszę stale na niego uważać. Właśnie od dongla zacznę moją krótką recenzję V550. W Logitechu V550 nano zastosowano “Plug-and-Forget Nano-receiver” - odbiornik który wystaje z portu USB ok. 0,5cm. Nie przeszkadza zupełnie, nie ma obawy, że coś się stanie portem USB w komputerze lub, że złamie się dongiel - nie ma takiej możliwości. Teraz napiszę słowo o bateriach. MX Revolution którą używałem do tej pory jest na akumulator - jak wiadomo po trzech latach dosyć intensywnego używania akumulator już nie trzyma tak jak powinien, musiałem ładować ją co tydzień. Logitech V550 jest na dwa paluszki (baterie AA), które według zapewnień Logitecha powinny wytrzymać ok. 18 miesięcy - wynik rewelacyjny. Kilka słów o współpracy V550 z Macintoshem. W zestawie nie otrzymamy żadnej płyty CD, sterowniki ściągamy z internetu. Do Maca jest program Logitech Control Center - działa bardzo dobrze, możemy w nim edytować funkcje myszki, możemy sprawdzić stan baterii itp. A co do zestawu to jest to bogaty zestaw - w skład wchodzi: myszka, nano-nadajnik, 2x baterie AA Duracel, stacja dokująca do nano-odbiornika, 2x klips do laptopa, urządzenie do odczepiania klipsu, 2x szmatka do czyszczenia, pudełeczko na klipsy i instrukcja obsługi. W zestawie otrzymujemy dwa klipsy służące do przyczepienia myszki do laptopa - jest to bardzo przydatne jeżeli często przemieszczamy się z laptopem. Przy iMacu też ten klips może się przydać - można go nakleić z boku iMaca :) Teraz napiszę ogólnie o myszce. Na codzień używa się jej bardzo dobrze, na zdjęciu na to nie wygląda ale jest ergonomiczna, ma dobry skok klawiszy, ma bardzo dobry scroll - z szybkim przewijaniem, ma dodatkowy klawisz do np. Expose. V550 ma również bardzo ładny wygląd, ja mam wersje srebrno-szarą (istnieje również niebiesko-szara) i moim zdaniem pasuje ona do MacBooka Pro zdecydowanie bardziej niż Mighty Mouse.
Ogólnie produkt bardzo udany, polecam wszystkim użytkownikom komputerów przenośnych oraz także użytkownikom komputerów stacjonarnych.
Cena: ok. 200zł
Przepraszam, że tak wypisałem wszystko nie po kolei ale to nie jest “rasowa” recenzja tylko takie moje myśli ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz