niedziela, 31 stycznia 2010

Moja krótka opinia o Magic Mouse

Używam Magic Mouse od 24 grudnia i muszę powiedzieć, że jestem naprawdę zadowolony. Powiem szczerze, że na początku się jej lekko bałem bo przed nią używałem Logitechów MX Revolution i V550 Nano. Combo Magic Mouse + aplikacja BetterTouchTool* sprawdza się znakomicie (MagicPrefs nie przypadło mi do gustu). Przyciski po boku w Mighty Mouse jak dla mnie były okropne a w Magic ustawiłem sobie Expose i Spaces na 3 i 4 palce w dół. Jeżeli chodzi o pobór energii to zupełenie nie narzekam (a w razie czego już mam przygotowane akumulatorki Sanyo Eneloop). Jestem bardzo zadowolony. Postanowiłem zrezygnować z MX Revolution dlatego, że MX Revo kupiłem jak tylko pojawiła się w Polsce, czyli dzisiaj ma już 3,5 roku - jest już podniszczona i akumulator coraz gorzej trzymał a w Applowej myszy zakochałem się w designie i w tym, że jest na bluetooth i nie będę musiał używać tego wystającego dongla co przy laptopie jest bardzo ważne (+ odzyskałem jeden port USB). Bałem się też przewijania bo przyzwyczaiłem się do nowych Logitechów i ich szybkiej rolki ale okazało się, że przewijanie z inercją (tak nazywa się przewijanie w Magic Mouse to znane z iPhona) jest dużo lepsze od Logitechowego rozwiązania. Bez wahania kupiłbym ją jeszcze raz. Mighty Mouse używałem przez chyba 3 miesiące (dostałem w zestawie z iMaciem) i nie byłem zupełnie zadowolony. Magic Mouse to moim zdaniem pierwsza naprawdę udana mysz Appla jeżeli chodzi o użytkowość bo dizajnersko zawsze była to sztuka użytkowa ;)


*- istnieją dwa programy które dodają nową funkcjonalność do Magic Mouse, te programy to MagicPrefs i BetterTouchTool

P.S. Największy problem miałem z przyzwyczajeniem się do prawego klawisza ale już się przyzwyczaiłem ;)